Idę po ulicy patrzę widzę sklep
Napis na tym sklepie w oczy kłuje mnie
„Na moralność i prawdę monopol” mamy tu
Tylko do nas przystąp a będziesz mieć je mógł
Przestępuję próg i rozglądam się
Wszystko co spostrzegam zaskakuje mnie
Siedzi kilku ludzi same znane twarze
Nagle słyszę wrzask on podlega karze
Znamy cię znamy cię wiemy coś za jeden jest
Nie katolik pewnie pedał albo Żyd
Znamy cię znamy cię wiemy coś za jeden jest
Tacy jak ty przynoszą Polsce wstyd
Mówię stop panowie dlaczego tak wrzeszczycie
Kto dał wam prawo oceniać moje życie
Czy inne buty i coś do powiedzenia
To powód do skazania na wiele więzienia ??
Właśnie tak właśnie tak właśnie tak
Zarażasz społeczeństwo ciebie toczy rak
Myślisz samodzielnie inaczej się ubierasz
Nie chodzisz do kościoła i prawdzie się opierasz
Znamy cię znamy cię wiemy coś za jeden jest
Nie katolik pewnie pedał albo Żyd
Znamy cię znamy cię wiemy coś za jeden jest
Tacy jak ty przynoszą Polsce wstyd
.
My dla twojego dobra cię odizolujemy
Ty tego nie rozumiesz lecz my dobrze wiemy
że grzeszysz straszliwie że szatan wstąpił w ciebie
Lecz my go wyrzucimy twa dusza będzie w niebie
To jest moje życie - ja będę decydować
Synu w nas jest światłość nie trzeba dyskutować
Widziałeś przecież napis monopol prawdy mamy
Dla dobra społeczeństwa owieczki nawracamy
A jak nie a jak nie a jak nie poddacie się
Znajdą się obozy powszechnego nawracania
Nad bramą będzie napis modlitwa czyni wolnym
Zniszczymy inną myśl bo to myśl szatana